Moda na streetwear nie mija, a sportowe buty noszone do codziennych stylizacji od rana do wieczora są tego najlepszym dowodem. Pokochaliśmy sportowe buty za niezwykłą wygodę a także ogromny i coraz ciekawszy wybór modeli i rozmiarów. Obecnie buty takie kupimy nie tylko w neutralnych podstawowych barwach, a projektanci zrozumieli, że także adidasy podlegają zmianom w trendach i muszą się do nich dostosowywać. A najsłynniejsze sportowe buty to oczywiście Adidas - świadczy o tym chociażby fakt, że nazwa firmy stała się ogólnym określeniem na pewien określony typ obuwia. Jakie więc Adidasy będziemy nosić na wiosnę i co będzie w nadchodzącym sezonie modne?
Na wysokiej podeszwie
Nie mija moda na Adidasy o wysokiej podeszwie. Modele przypominające wręcz buty ortopedyczne niektórych szokują, według innych są dziwną fanaberią, ale mają także swoje szerokie grono zwolenników. Z pewnością dobrze wyprofilowane Adidasy o wysokiej podeszwie dają znakomite podparcie dla stopy, świetnie amortyzują i co tu dużo mówić, są po prostu bardzo wygodne. Świetnie pasują do niestandardowych stylizacji, a dodatkowo optycznie wyszczuplają nogi, poprzez wytwarzany kontrast pomiędzy nimi, a samymi butami.
Delikatne kolory
Choć wiosna kojarzy nam się z energią i jaskrawymi, ostrymi barwami, to jednak na wiosnę i lato w tym roku nosić będziemy przede wszystkim pastele. Adidasy w kolorach beżu, ecru, pudrowego różu, seledynu czy w delikatnym błękicie zastąpią klasyczną czerń, czy bardzo popularną w zeszłym roku biel. Noszone z ubraniami w równie stonowanych barwach tworzyć będą delikatne, jakby senne stylizacje. Ale nie ma powodów do obawy - Adidasy nie tracą swojego sportowego charakteru. Jednakże w tym roku uwidaczniać będzie się głównie poprzez formę buta.
Niecodzienne ozdoby
Na wiosnę królować będą także niecodzienne dodatki i ozdoby aplikowane na adidasach. W sklepach rozglądajmy się więc za zdobieniami brokatem, naprasowankami i wstawkami. Tradycyjne Adidasy urozmaicone będą niestandardowymi materiałami, jak chociażby welur, który od sezonu jesienno-zimowego święci triumfy i będzie nieprzerwanie królować także w cieplejsze miesiące, ale na zasadzie dodatku, a nie podstawowego materiału. Jest to oczywiście podyktowane temperaturami - welur źle znosi zbyt ciepłe dni. Na szczęście producenci nie zapominają, że w tym całym modowym szaleństwie nadal ważna jest funkcjonalność obuwia, a więć nie tylko wygoda czy amortyzacja, ale także oddychający materiał, który wspiera nasze stopy nawet w najgorętszych momentach.