Wśród osób, które interesują się przedłużaniem rzęs lub planują mieć taki zabieg, często pojawiają się pytania – czy rzęsy mink to to samo, co rzęsy z norek? Co różni jedne od drugich i czy któreś z nich są lepsze?
Porównanie
Przede wszystkim warto na początku już zaznaczyć, że rzęsy mink są rzęsami syntetycznymi, natomiast rzęsy z norek to rzęsy naturalnego, zwierzęcego pochodzenia. Te drugie wyróżniają się wśród innych produktów wysoką ceną, często nawet do czterech razy droższą, niż rzęsy mink. Czy to jednak oznacza, że syntetyczne rzęsy są gorsze? To wszystko zależy, czego od rzęs oczekujemy.
Luksus czy idealny wygląd?
Rzęsy z norek uchodzą na rynku za towar luksusowy, przez co wiele kobiet, nie zastanawiając się długo nad tym wyborem, zakłada, że to co droższe, jest lepsze. Nie zawsze jednak ta zasada się sprawdza, zwłaszcza, że wielu nieuczciwych sprzedawców często opisuje swój produkt jako rzęsy z norek, podczas gdy są one całkowicie sztuczne.
Podstawowa różnica polega na tym, że rzęsy mink to produkt syntetyczny, jednak ze względu na źródło jego pochodzenia, dostępny jest w bardzo wielu długościach i grubościach, odpowiadającym każdym potrzebom i typowi urody. Rzęsy z norek pochodzą w rzeczywistości z futra tych zwierząt i są ręcznie segregowane pod względem wielkości, co w dużym stopniu decyduje o ich cenie. Mówi się, że końcowy efekt jest lepszy w przypadku zastosowania rzęs z norek. Rzeczywiście, w tym przypadku łatwiej jest o delikatne i lekkie rzęsy, jednak osoba, która naprawdę zna się na fachu przedłużania rzęs, bez problemu osiągnie taki efekt rzęsami mink.
Warto zauważyć, że rzęsy z norek wyglądają odrobinę inaczej – występują różnice w długości, grubości, nawet pomimo ich segregacji. Jeśli więc komuś zależy na perfekcyjnym wyglądzie, wybierze rzęsy mink, które są dokładnie takie same. Kolejnym ważnym argumentem za rzęsami mink może być uczulenie na futro – warto sprawdzić przed pierwszym zabiegiem, czy nie jest się uczulonym. Alergiczna reakcja w okolicach oka należy do najbardziej uciążliwych.