Przyzwyczailiśmy się, że człowiek staje się dorosły z chwilą skończenia osiemnastego roku życia. Przyjmujemy, że od tej oto chwili młoda osoba jest już w pełni odpowiedzialna za swoje czyny, może także samodzielnie odpowiadać za życie innych, niepełnoletnich ludzi. Nie we wszystkich krajach wygląda to jednak tak samo. W niektórych państwach prawo ustawia własną granicę, po której człowiek otrzymuje pełnię praw obywatelskich.

W naszej kulturze organizuje się z tej okazji przyjęcie, przeważnie dla znajomych. Wtedy też solenizant dostaje „dorosłe” prezenty na 18 i pierwszy raz oficjalnie może wznieść toast czymś więcej niż soczkiem. Od tej pory może legalnie kupić wyroby tytoniowe, alkohol, czy oglądać filmy przeznaczone dla widzów dorosłych. Takie przyjęcia nie są niczym szczególnym, jednak w niektórych krajach Ameryki Południowej tego typu impreza jest organizowana, gdy nastolatek kończy ledwo 16 lat. Wyjątkowo hucznie wyprawia się szesnastki dziewcząt, ponieważ od tego momentu mogą zostawać nawet matkami, a nikt nie będzie krzywo patrzył na ciężarna nastolatkę. Niektóre kultury afrykańskie określają dorosłość już od 13 roku życia.

Prezenty na 18 to jeden z elementów, na które nastolatek czeka ze szczególną niecierpliwością. Dużą dozą spokoju i cierpliwości muszą z kolei wykazać się młodzi ludzie z Korei Południowej, Japonii, czy Arabii Saudyjskiej, ponieważ w tych krajach w dorosłość wkracza się wraz z osiągnięciem dwudziestu lat. Po drugiej stronie stoi Uzbekistan, dla którego czternastolatek jest wystarczająco dojrzały, aby stanowić o sobie. Ciekawym przypadkiem są Stany Zjednoczone, gdzie organizuje się przyjęcia z pompą, obdarowuje prezentami na 18, jednak stuprocentowe prawa obywatelskie młody człowiek otrzymuje dopiero trzy lata później. Jest to ciekawe rozwiązanie, ponieważ te trzy lata dają możliwość odczucia na własnej skórze obowiązków płynących z bycia dorosłym i naukę ponoszenia odpowiedzialności za swoje czyny. Dopiero po tym „teście” człowiek może np. legalnie kupować używki. Cóż, najpierw obowiązek, potem przyjemność. Dlatego trzeba pamiętać, aby swojej amerykańskiej znajomej nie kupić prezentu na 18 z alkoholem.

Każdy naród ma własną mentalność i przeważnie sam ustala swoje prawa. Widać to nawet na przykładzie Europy, w której Dania, Niemcy, czy Austria zezwalają na sprzedaż wyrobów tytoniowych i drinków od szesnastego r. ż, jednak w dorosłość wchodzi się dopiero po osiemnastym. Dla nas to ciężkie do zaakceptowania i raczej trudne do zrozumienia. Dla nas pierwszy szampan to prezent na 18 od własnych rodziców.