Jeżeli chodzi o ciuchy, jakie wybierają motocykliści, to wszystko zależy od tego, na jakim motorze jeździ, w jakim celu, czy nawet jakiej słucha muzyki. Przypuśćmy, że interesują nas osoby jeżdżące na Chopperach i im podobnych maszynach ciężkich, ale także motocyklach.
Charakterystycznym ubiorem będzie tutaj koszulka z jakimś mrocznym nadrukiem, ewentualnie, taka która to przedstawia jakiś zespół metalowy, czy obrazek z płyty takiego zespołu. Koszulka taka może jednak przedstawiać i inne treści i przykładowo jej elementem głównym może być napis Harley Davidson, czy inny zbliżony tematyką. Najczęściej będzie to czarna koszulka. Nie obejdzie się też bez kurtki. Może to być nakrycie z jeansu, lub też ze skóry, również przeważnie czarnej, najlepiej z jak największą ilością kieszeni. Na takiej kurtce też dobrze będzie się prezentować jakaś kompozycja czy to odnosząca się do producenta motocykli, czy twórczości metalowej, lub gotyckiej. Nie rzadko też będzie na takiej koszulce, czy kurtce widniał znak określonego klubu motocyklowego, czy nawet gangu, jakieś charakterystyczne logo.
Kolejnym elementem ubioru takiego harleyowca będą skórzane spodnie. Przeważnie będą to obcisłe spodnie, ale nie obejdzie się bez dodatków, czy to w postaci frędzli, łańcuchów, czy choćby jakichś bocznych wszywek. W tym przypadku nie musimy mówić wyłącznie o odzieży czarnej, ale mimo wszystko czerń wydaje się najbardziej właściwa. Nie mniej właściwe okażą się spodnie dżinsowe, czy to całe, czy też celowo potargane. W przypadku jazdy na motorach również kobiety noszą takie spodnie, ewentualnie postrzępione krótkie spodenki, zawsze obcisłe.
Wbrew pozorom ciuchy motocyklowe to także buty. Tu mogą to być trapery (obuwie o wyższym, żłobionym bieżniku), ale bardziej właściwe okazują się tak zwane „kowbojki”, czy tym podobne buty z dłuższym noskiem. Wbrew pozorom nawet męskie buty w tym przypadku mogą mieć niewysoki obcas. Mówimy tutaj też o obuwiu z paskami i wyższym, sięgającym powyżej kostek. Tu przeważa zarówno czerń, jak i brąz.
Drobną część garderoby będą stanowić rękawiczki bez palców, czy wszelkiego typu bransoletki, paski, naszyjniki, opaski, chusty, czy wreszcie kaski. W tym ostatnim przypadku nie mówimy o takich, jakie noszą motocykliści jeżdżący szybkimi, sportowymi motocyklami z osłoną na twarz, a raczej takich tradycyjnych „orzeszkach”. Twarz wówczas może chronić wspomniana chusta i okulary. Nie mniej istotne tu będą podszycia, mające na celu chronić takie miejsca jak kolana czy łokcie.